Gdy rój w maju idzie w górę, kosztuje on siana furę.
Gdy się chce osuszać bagna, nie pyta się absolutnie o pozwolenie nawet największych żab.
Gdy się grzmot w maju odezwie na wschodzie, rok sprzyja sianu i zbożu w urodzie.
Gdy się widzi pająka z rana, to radość,
gdy w południe - dobra nowina,
gdy wieczór - nieszczęście.
Gdy się żyto kłosi, jęczmień siać się prosi.
Gdy styczeń burzliwy z śniegami, lato burzliwe z deszczami.
Gdy w Gromnice pięknie wszędzie, tedy dobra wiosna będzie.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Gdy w końcu kwietnia deszcz porosi, błogosławieństwo polom przynosi.
Gdy w marcu grzmoty, to w maju śnieg.
Gdy w Nowy Rok skwar i upał, baran wilka będzie chrupał.
Gdy w Popielec pogoda, wiosna będzie sucha; gdy deszcz będzie mokra; a jeżeli zimno, będzie zimna.
Gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje.
Gdy w styczniu pszczoły wylatują, dobry roczek zwiastują.
Gdy w Wielki Piątek rosa, na łące nie chwyci się kosa.